Archiwum 25 kwietnia 2010


glupi zly-czlowiek:/
Autor: daquel
25 kwietnia 2010, 18:17

o zesz ale sie dałem zrobić niby taki stary a taki gupi bo kto by uwierzyl ze mi tak o 100zl dadza "chcesz 100zl?" taaa kto by nie chciał no i jak to sie zwykle kończy wyślij sms`a no to wysłałem potem drugiego i nagle sie zorientowałem ze jeden sms kosztuje bagatel 19zł doliczając vat za dwa mnie wyszło niecałe 50zl czyli zamiast stowke zarobić to stracilem 50 oczywiscie gre wygrałem tylko ze teraz musze znaleźdź 30 jeleni takich gupich jak ja zeby tez po sms`ku kazdy wysłał to ja te dwie stówki dostane ale koniec końców człowiek sie uczy na swoich błedach bo na cudzuych sie wnioskow nie wyciąga... zly zly zly ktokolwiek oprócz mnie to czyta niech nigdy nie wierzy ze dostanie cos za darmo wszystko ma swoją cene  tylko nie na wszystko  nas stać. Alem sie spisal jak człowiek zły to i jakis taki krweatywniejszy:)

empty
Autor: daquel
25 kwietnia 2010, 13:37

hmmm... cos tu miało być napisane tylko że mi sie komp zawiesił i nic z tego nie wyszło:/ w sumie to chyba chodziło o wyższość mnie nad pozostałymi czy coś:) no i zaczyna sie ujawniać moje zle oblicze taka jego mala cząstka czyli pyszałek ale t tylko po to zeby sie troszke dowartościować:D mysle ze kazdy to robi (a przynajmniej probuje) w mniejszym lub wiekszym stopniu... 

a tak poza programem to nadal mi sie nie chce spać ... dzis chyba usne na tydzień...

a potem do pracy:(  cieszyć sie czy nie? mniejsza o to wczoraj czy dzień wczesniej trafiłem na ciekawą gierke a oto i ona chodzi o dosłowne traktowanie gry tylko ze czasem to trudniejsze niż sie wydaje:/

nudy...
Autor: daquel
Tagi: niedziela nudy film  
25 kwietnia 2010, 04:02

 

... czyli jak zwykle, tyle co skończyłem film oglądać i co tu teraz robić??? hmmm,,, normalny człowiek to by pewnie spać poszedł tyle ze ja od normy troche odbiegam, przynajmniej w dzien sie nudził nie bede bo odsypiac bedziemy noc nieprzespaną:/ 

i tak nie mam żadnych planów (wyjątkowo) na niedziele, więc chyba nic sie nie stanie.

A co do filmu to ciekawy był bo jak zacząłem oglądać to śpiący byłem  a teraz to zamiast do łózka, siedzę przed tym świecącym, prostokątnym i gryzącym w oczy ekranem i znowu pisze te brednie :/

chyba pora sie leczyć takie pisanie to prawie tak jakbym mówił do siebie... ale to też mi sie zdarza w sumie to chyba każdemu...